Ostatnia aktualizacja: 4 stycznia 2024
Antigua i Barbuda chcą, aby Stany Zjednoczone uhonorowały 21 milionów dolarów rocznej rekompensaty wynikającej ze sporu związanego z obowiązującymi tam przepisami dotyczących gier hazardowych i dostępu do rynków amerykańskich.
Antigua i Barbuda stworzyły na początku XXI wieku branżę offshorowego hazardu w Internecie. W szczytowym momencie branża gier hazardowych zatrudniała tam 4 tysiące osób i miała bardzo duży wpływ na gospodarkę wyspiarskiego kraju.
Jednak z powodu represji regulacyjnych Stanów Zjednoczonych kraj karaibski został odcięty od swojego głównego rynku. Kraj ze stolicą w St John’s skierował swoją sprawę do WTO w 2003 r. i ostatecznie uzyskał prawo do odszkodowania w wysokości 21 mln dolarów rocznie po tym, jak sędziowie WTO podtrzymali jego skargę dotyczącą dyskryminującego prawa Stanów Zjednoczonych.
Rząd USA nie wypłacił jednak odszkodowania, co spowodowało, że Antigua i Barbuda poniosły znaczne straty gospodarcze.
W zeszłym tygodniu Antigua i Barbuda przedstawiły najnowsze argumenty przed WTO, apelując do Stanów Zjednoczonych o natychmiastowe zaangażowanie się w rozwiązanie sprawy w satysfakcjonujący sposób.
Według raportu WTO, Antigua i Barbuda wyraziły gotowość do współpracy z USA w celu osiągnięcia ugody w sposób polubowny.
Obecny spór między obu krajami jest uznawany za test solidarności dla członków WTO, którzy starają się ustalić, czy system rozstrzygania sporów może efektywnie przyczynić się do zapewnienia praktycznych i terminowych korzyści dla małych i wrażliwych gospodarek.
Stany Zjednoczone wyraziły gotowość do współpracy z Antiguą i Barbudą w celu rozwiązania konfliktu, jednak zaznaczyły, że wszelkie wysiłki muszą być autentyczne i dążyć do znalezienia trwałego rozwiązania.
O uregulowanie sporu nawoływały także inne kraje, m.in. Chiny, Indie, Republika Południowej Afryki, Nigeria i Bangladesz.
Informacje o Antigua i Barbuda
Stolica: St John’s
Powierzchnia: 440 km2
Ludność: 100 770
Języki: angielski, kreolski, antiguański i barbudański
zdjęcie główne: St. John, stolica Antigua i Barbuda
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."