Ostatnia aktualizacja: 21 września 2016
Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Finansów został zgłoszony wniosek aby w dniu 4 października 2016 odbyło się wysłuchanie publiczne projektu ustawy o grach hazardowych.
Wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego złożył Rafał Wójcikowski z klubu Kukiz`15. Zaproponował aby wysłuchanie przeprowadzić w dniu 4 października. Wniosek został uzasadniony tym, że problem ustawy hazardowej i ewentualnego wprowadzenia monopolu jest żywo dyskutowany i istnieje uzasadniona obawa, że może się nie dokonać notyfikacja w Unii Europejskiej.
Poseł Wójcikowski mówił także, że tak jak w przypadku podatku handlowego mogą w związku z tym pojawić się problemy i dobrze byłoby nie popełniać znowu błędów tylko przeprowadzić wysłuchanie publiczne i być może znaleźć jakiś kompromis, który byłby zgodny z prawem i który by nie prowadził do aż tak głębokiej monopolizacji jak jest w projekcie ustawy.
Przewodniczący komisji poseł Jacek Sasin zarządził głosowanie i przy 14-tu głosach „za” oraz 18-tu „przeciw” wniosek o przeprowadzenie wysłuchania publicznego został odrzucony.
Przewodniczący Sasin zaproponował aby podkomisja specjalna składała się z 9 członków. Z przyjętych parytetów podkomisji 9 osobowej wynika iż 5 członków ma w niej Prawo i Sprawiedliwość, 2 Platforma Obywatelska i po jednym członku dla Kukiz`15 oraz dla Nowoczesnej.
Wyłoniono zatem następujący skład Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o grach hazardowych oraz niektórych innych ustaw:
1. Maria Zuba (PiS)
2. Wojciech Murdzek (PiS)
3. Sylwester Tułajew (PiS)
4. Gabriela Masłowska (PiS)
5. Barbara Bubula (PiS)
6. Zbigniew Konwiński (PO)
7. Artur Gierada (PO)
8. Michał Jaros (Nowoczesna)
9. Rafał Wójcikowski (Kukiz`15)
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."