Ostatnia aktualizacja: 4 lutego 2020
Posłowie z Wielkiej Brytanii uważają, że usunięcie reklam hazardu z telewizji pomoże powstrzymać uzależnienie na terytorium królestwa.
Były minister Torysów Mike Penning prowadzi protest przeciwko reklamom hazardowym w telewizji, wzywając rząd do znalezienia rozwiązania. Uważa, że zakaz reklamy hazardu w telewizji pomoże zatrzymać wzrost liczby uzależnionych od hazardu.
Ostatnie dane pokazują, że liczba uzależnionych od hazardu w Wielkiej Brytanii wzrosła do 430 tys. osób dorosłych, podczas gdy firmy bukmacherskie wydały ostatnio miliony na reklamy online. Liczba ta wzrosła o 56% w ciągu ostatnich pięciu lat do 747 milionów funtów, w porównaniu do 234 milionów funtów wydanych na reklamy w telewizji.
UKGC wydaje nowe wytyczne
Brytyjska Komisja ds. Hazardu (UKGC) ogłosiła współpracę z Twitterem w celu opracowania wskazówek dla użytkowników, którzy chcą ograniczyć ilość treści związanych z hazardem na platformie mediów społecznościowych.
Nowe wytyczne określają różne sposoby dostosowywania narzędzi i ustawień bezpieczeństwa platformy w ramach indywidualnego konta, aby zmniejszyć ryzyko narażenia na wiadomości i reklamy związane z hazardem.
Ponadto UKGC ogłosiła, że w 2020 r. skoncentruje się na tworzeniu podobnych wskazówek dla użytkowników innych platform mediów społecznościowych. Twitter jest pierwszą platformą mediów społecznościowych, która współpracuje z UKGC w ramach tej inicjatywy.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."