Ostatnia aktualizacja: 3 kwietnia 2015
Czarny koń piłkarskiego Pucharu Polski, drużyna Błękitnych Stargard Szczeciński, po sensacyjnej (podwójnej) wygranej odniesionej nad Cracovią – w półfinale bezlitośnie ograła poznańskiego Lecha 3-1.
Przed środowym meczem w Stargardzie bukmacherzy nie dawali gospodarzom żadnych szans. Kursy na poziomie 7.00 – 1.50 jednoznacznie wskazywały, kto w tym meczu jest faworytem a kto poniesie sromotną klęskę. Błękitni jednak nic sobie z tego nie robili – zrobili z Lechem co chcieli odsyłając wicemistrza Polski do Poznania z, delikatnie mówiąc, mocno popsutymi humorami. Mecz odbył się 1 kwietnia, więc nie wszyscy uwierzyli w taki wynik…
Rewanż odbędzie się 9 kwietnia w Poznaniu. Lech ma do odrobienia dwie bramki aby w ogóle myśleć o finale Pucharu Polski, w którym już jedna nogą stoi warszawska Legia masakrując w swoim pierwszym meczu półfinałowym Podbeskidzie Bielsko – Biała. Jakie kursy na mecz w Poznaniu wysmażyli bukmacherzy?
Bukmacherzy chyba sami nie wierzą w to, co się stało w Stargardzie, bo kurs na wygraną Błękitnych jest jeszcze bardziej atrakcyjny niż przed pierwszym meczem z Lechem. Każda postawiona na gości złotówka może przynieść 12 złotych dochodu. Optymiści kibicujący Błękitnym mocno się już obłowili, teraz mają szansę zarobić jeszcze więcej…
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."