Ostatnia aktualizacja: 13 czerwca 2023
Operatorzy gier hazardowych mają już automatyczny dostęp do systemu National Revenue Agency.
Od połowy grudnia 2022 r. do czerwca 2023 r. ponad 11 500 obywateli złożyło wnioski o wpis do rejestru osób podatnych na hazard.
Po dwuletniej przerwie regulowanej zmianami legislacyjnymi, 12 grudnia 2022 r. National Revenue Agency wznowiła prowadzenie listy osób, które uważają, że mają lub mogą mieć do czynienia z uzależnieniem od hazardu. Rejestr nie jest publiczny, a dostęp do niego jest ograniczony do liczby pracowników wyznaczonych przez dyrektora wykonawczego NRA.
Aby ułatwić firmom hazardowym przestrzeganie wymogu niewpuszczania osób wpisanych do rejestru do salonów gier, NRA umożliwiła składanie zapytań poprzez bezpośredni dostęp do rejestru osób szczególnie narażonych za pośrednictwem nowej e-usługi uruchomionej pod koniec maja.
National Revenue Agency dodała, że każdy, kto uważa, że nie jest w stanie kontrolować czasu i środków wydawanych na gry hazardowe, może złożyć wniosek o wpis do rejestru.
Dokument można złożyć na miejscu w biurze NRA lub przesłać pocztą elektroniczną. We wniosku można określić konkretny okres, który nie może być krótszy niż dwa lata.
Rejestr osób podatnych na zagrożenia związane z hazardem jest przeznaczony dla każdego, kto uważa, że ma problem z hazardem, a także dla osób, których pozycja społeczna i/lub poziom dochodów mogą sprawić, że będą bardziej podatne na udział w grach hazardowych. Rejestr zakazuje lub uniemożliwia takim osobom udział w grach hazardowych.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."