Ostatnia aktualizacja: 25 kwietnia 2024
Operator kasynowy Ceasars Entertainment sprzedał 20 % udziałów swojemu partnerowi – Rock Gaming. Warunki transakcji ogłoszonej w czwartek przez pełnomocnika Rock Gaming z Detroit nie zostały ujawnione.
Rock Ohio Ventures będzie teraz w posiadaniu 100% udziałów w trzech obiektach: Horseshoe Cleveland, Horseshoe Cincinati oraz racino ThistleDown, podczas gdy obiektami nadal będzie zarządzał Ceasars. We wspólnym posiadaniu obu udziałowców pozostanie kasyno Horseshoe Baltimore.
Sprzedaż trzech ośrodków była możliwa dzięki temu, że właścicielem kasyn nie była spółka Ceasars Entertainment Operating Co (CEOC), która przechodzi bardzo skomplikowany i burzliwy proces przesłuchań dotyczących przejścia w stan bankructwa.
W zeszłym tygodniu CEOC poprosił syndyka by ten rozwiązał komitet reprezentujący pomniejszych wierzycieli, którego działania CEOC jest zobowiązany finansować ze względu na swoje bankructwo. CEOC przekonywał że „nie ma powodów na takie wydatki” argumentując, że „drugorzędny komitet będzie mnożył kolejne trudności przy podziale zasobów finansowych z nieruchomości”. W bankructwo CEOC są zaangażowane dwie organizacje wierzycieli, obie powołane przez Departament sprawiedliwości Skarbu Państwa USA.
Ceasars zaproponowało plan restrukturyzacji, który przeobraziłby CEOC w fundusz inwestycyjny oparty na rynku nieruchomości, gdzie jeden oddział spółki byłby zarządcą kasyn, a drugi byłby właścicielem ziemi gdzie umiejscowione są kasyna. Plan został poparty przez większych wierzycieli, ponieważ zapewniłby zwrot 92% ich wierzytelności. Mniejsi wierzyciele go odrzucają – pozostawiłby im zaledwie 10% z $5 mld wierzytelności
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."