Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2019
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku zatrzymali ajentkę jednego ze sklepów na terenie powiatu kłodzkiego. Kobieta została zatrzymana pod zarzutem przywłaszczenia ponad 14 tysięcy złotych.
Policjanci zaraz po zawiadomieniu o przywłaszczeniu pieniędzy na szkodę jednej ze spółek posiadających sklepy na terenie powiatu kłodzkiego pojechali do punktu handlowego, gdzie zabezpieczyli materiał dowodowy i zatrzymali ajentkę sklepu. 42-letnia kobieta przyznała się do przestępstwa przywłaszczenia. Ustalono, że 42-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego w pierwszym kwartale br. dokonała przywłaszczenia papierosów oraz pieniędzy powodując straty w wys. ponad 14 tys. zł. Ustalono, że kobieta uczestniczyła w wirtualnej grze w pokera.
Dokonywała ona wydruku kart zasilających PSC i doładowywała wirtualne konta graczy nie płacąc za usługę. Ponadto podejrzana przekazywała konwojentom utarg wpisując na kopercie kwotę niezgodną ze stanem faktycznym, a także brała ze sklepu papierosy nie płacąc za nie. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom przedstawić 42-letniej mieszkance powiatu kłodzkiego zarzut przywłaszczenia. Podejrzana przyznała się do zarzucanego czynu.
O jej dalszych losach zadecyduje wkrótce sąd. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 5 lat.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Kłodzku
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."