Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2016
Kryminalni z mińskiej komendy nawiązali ścisłą współpracę z celnikami z Urzędu Celnego w Siedlcach, w zakresie ujawniania nielegalnych salonów z grami hazardowymi.
W wyniku zaplanowanych działań, policjanci z celnikami weszli do jednego z salonów gier i zabezpieczyli wszystkie znajdujące się w środku automaty, w sumie 5 maszyn, w związku z podejrzeniem, że prowadzona działalność może naruszać przepisy ustawy o grach hazardowych.
Policjanci nie wykluczają kolejnych realizacji z celnikami. W najbliższym czasie mogą skontrolować kolejne tego rodzaju punkty.
Mundurowi, po wejściu do pomieszczeń wytypowanego wcześniej salonu, dokładnie skontrolowali pochodzenie i legalność automatów do gier, a także posiadane zezwolenia.
Policjanci z celnikami zabezpieczyli wszystkie znajdujące się w salonie maszyny, łącznie 5 automatów do gier, w związku z podejrzeniem naruszenia przepisów o grach hazardowych.
W związku z podejrzeniem naruszenia przepisów karno-skarbowych i przepisów określających organizowanie gier hazardowych, prowadzeniem sprawy zajmie się teraz właściwy Urząd Celny.
Policjanci zapowiadają zacieśnianie współpracy z celnikami w przedmiocie kontroli kolejnych salonów z automatami do gier w Mińsku Mazowieckim.
Źródło: KPP w Mińsku Mazowieckim
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."