Ostatnia aktualizacja: 18 listopada 2021
Nalot Krajowej Administracji Skarbowej na osiedle w Żorach. Na jednym z nich funkcjonariusze Śląskiej KAS odkryli lokal z trzema nielegalnymi automatami do gier. Na razie nie wiadomo, kto stał za organizacją hazardu. Sprawę definitywnie wyjaśni śledztwo.
Nalot Krajowej Administracji Skarbowej na osiedle w Żorach. Zlikwidowano nielegalny punkt gier z trzema automatami. Zabezpieczyli pieniądze
Położyli kres nielegalnemu hazardowi w Żorach funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Katowic. Na jednym z żorskich osiedli, mundurowi odkryli lokal, w którym grano na automatach.
„Funkcjonariusze śląskiej KAS ustalili, że w Żorach na jednym z osiedli działa nielegalny salon gier hazardowych. Po wejściu do wytypowanego lokalu mundurowi zabezpieczyli 3 działające automaty”
– informuje Michał Kasprzak, rzecznik prasowy KAS w Katowicach.
Oprócz automatów, w miejscu, gdzie mieścił się nielegalny lokal z hazardem, funkcjonariusze KAS zabezpieczyli także sporą ilość gotówki. – Pieniądze prawdopodobnie służyły do wypłaty wygranych – dodaje Kasprzak.
Obecnie śledczy ustalają, kto stał za organizacją nielegalnych gier hazardowych w Żorach. Osobom, które stworzyły lokal z hazardem grożą poważne konsekwencje prawne. Oprócz możliwej kary pozbawienia wolności, grozi im również sankcja pieniężna.
„Osoby urządzające nielegalne gry hazardowe oraz posiadające automaty wbrew przepisom muszą liczyć się z karą pieniężną w wysokości 100 tysięcy złotych od każdego automatu” – wyjaśnia rzecznik prasowy śląskiej KAS.
Dodajmy, że lokal w Żorach nie jest jedynym zlikwidowanym przez śledczych KAS w ostatnim czasie. Ponadto mundurowi zabezpieczyli automaty na os. Witosa w Katowicach. W sumie od początku roku do magazynów śląskiej KAS trafiło ponad 850 nielegalnych automatów.
Źródło: zory.naszemiasto.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."