Ostatnia aktualizacja: 17 lipca 2019
Brytyjski rząd rozpoczął konsultacje w sprawie podniesienia limitu wiekowego dla graczy National Lottery z 16 do 18 lat.
Konsultacje w tej sprawie ogłosiła wczoraj minister kultury Mims Davies.
„18 lat to wiek, który jest powszechnie uznawany za granicę, kiedy osoba staje się pełnoletnia oraz uzyskuje pełne prawa i obowiązki obywatelskie” – przekazała polityk Izbie Gmin. „Obecnie wszystkie loterie mogą być rozgrywane już od 16. roku życia i to wyjątek w przypadku gier hazardowych, które zazwyczaj dopuszczają pełnoletnich graczy” – dodała.
Parlamentarna dyskusja ma dotyczyć trzech scenariuszy: utrzymania obecnego minimalnego wieku 16 lat; podniesienia go do 18 lat w przypadku zdrapek National Lottery i gier online z natychmiastową wygraną; lub podniesienie minimalnego wieku do 18 lat dla wszystkich krajowych gier loteryjnych.
„Nie mamy nic przeciwko rządowemu przeglądowi limitu wieku na zakup naszych produktów i będziemy do dyspozycji parlamentarzystów, aby pomóc im w podjęciu tej decyzji” – oświadczył rzecznik grupy Camelot, do której należy National Lottery.
Rada Doradcza ds. Bezpieczniejszego Hazardu, która jest niezależnym doradcą nadzorującej branżę Gambling Commission, już w zeszłym roku wezwała do przeglądu limitu wieku w grach National Lottery. Podkreślono wówczas, że wśród młodzieży w wieku 11-15 lat hazard jest bardziej popularny niż jazda na deskorolce.
Według danych Gambling Commission, w gry hazardowe regularnie gra 14 proc. młodych ludzi w wieku 11-16 lat, a 1,7 proc. z nich ma z tym poważny problem.
Konsultacje w Izbie Gmin potrwają do 8 października.
Źródło: news.sky.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."