Ten nielegalny punkt hazardowy „odkryli” i to przez przypadek policjanci. Bo to oni zostali najpierw wezwani i to do … włamania.
Funkcjonariusze celno-skarbowi wspólnie z policjantami przeszukali nieoznakowany lokal w centrum Szczecina.
W lokalu najpierw doszło do włamania (wybito szyby w oknach), co zostało zgłoszone na Policję. Gdy na miejsce zdarzenia dotarli policjanci, okazało się, że znajduje się tam nielegalny punkt hazardowy.
„W lokalu zabezpieczyliśmy osiem komputerów, cztery klasyczne automaty do gier hazardowych, dwa telefony komórkowe oraz gotówkę w kwocie 2.997 zł”
– informuje Małgorzata Brzoza, rzeczniczka prasowa z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie
i jednocześnie przypomina, że odpowiedzialności w takim wypadku podlega zarówno urządzanie nielegalnych gier hazardowych (też w Internecie), jak i udział w takich grach.
Uczestniczenie w nielegalnej grze hazardowej stanowi, zgodnie Kodeksem karnym skarbowym, przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny od 12.039,60 zł do 4.815.084 zł.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."