Ostatnia aktualizacja: 22 listopada 2021
Gopher Investments, globalna grupa inwestująca w gry, ogłosiła, że nie złoży oferty dla Playtech, która była wcześniej upubliczniona. Gopher jest już 4,97% udziałowcem Playtech.
Chociaż nie była to oficjalna oferta, Gopher zaproponował 4,05 miliarda dolarów, gdy zwrócili się do Playtech. Decyzja Gophera ma miejsce w kontekście wojny przetargowej o Playtech. Oprócz Gopher także Aristocrat i JKO Global złożyły oferty zakupu na dostawcę rozwiązań do gier.
Pomimo decyzji Gophera o wycofaniu oferty przejęcia, grupa utrzymuje, że będzie realizować plan przejęcia Finalto, platformy handlu finansowego Playtech. Proces ten wciąż trwa i ma się zakończyć w pierwszej połowie 2022 roku.
Przejęcie Playtech było źródłem wielu spekulacji w branży. Oferta Gophera pojawiła się w kontrze do oferty sprzedaż udziałów
o wartości 2,9 miliarda dolarów.
Jason Ader, jeden z największych udziałowców Playtech, zachęca inne grupy do zainteresowania się jedną z największych fuzji w branży. Jak powiedział Gambling Insider w zeszłym miesiącu:
„Kto kupuje aktywa Playtech, ma ogromną przewagę konkurencyjną w kasynie B2B. Kasyno B2B to naprawdę kolejna wielka rzecz po sporcie w USA, a dokładniej mówiąc, gry stołowe na żywo to napędzają.”
Ader twierdzi, że inni giganci gier – IGT, Scientific Games, Apollo – również powinni rozważyć tę możliwość.
„Jeśli 6,83 GBP (9,41 USD) za akcję stanie się ostateczną ceną, nadal jesteśmy z tego bardzo zadowoleni, ale prawdopodobnie zostanę udziałowcem Aristocrat, ponieważ ich akcje będą miały dużo zwyżek w porównaniu z Playtech w kilka następnych lat.” – dodał
Na podstawie: gamblinginsider.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."