Ostatnia aktualizacja: 13 czerwca 2017
Pięć automatów do gier zabezpieczyli w trakcie wspólnych działań pilscy policjanci i funkcjonariusze Urzędu Celno–Skarbowego w Poznaniu z Delegaturą w Pile. Niezarejestrowane maszyny, służące do nielegalnego urządzania gier hazardowych, znajdowały się w jednym z powiatów na terenie Wielkopolski.
W okresie ostatnich dwóch miesięcy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej, pilscy dzielnicowi i funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego w Poznaniu z Delegaturą w Pile przeprowadzili działania kontrolne na terenie Piły oraz sąsiedniego powiatu. W kontrolowanych punktach funkcjonariusze zabezpieczyli pięć automatów, działających niezgodnie z przepisami.
Dalsze czynności prowadzą funkcjonariusze Urzędu Celno-Skarbowego. 07 czerwca br. podczas prowadzonych działań policjanci zatrzymali mieszkańców Jastrowia, 48-letnią kobietę oraz 55-letniego mężczyznę, którzy uczestniczyli w nielegalnych grach hazardowych na automatach. Teraz grozi im wysoka kara grzywny.
Zgodnie z nowelizacją ustawy o grach hazardowych, od 1 kwietnia br. podmioty prywatne nie mogą urządzać gier na automatach poza kasynami gier. Nowe przepisy dopuszczają możliwość urządzania gier na automatach w salonach gier, ale ich wyłącznym organizatorem jest jednoosobowa spółka Skarbu Państwa, wykonująca monopol państwa w tym zakresie.
Zgodnie z nowymi przepisami, zmieniła się wysokość kar oraz rozszerzył się zakres podmiotów, które podlegają karom za łamanie przepisów ustawy. Kary za urządzanie gier na automatach bez wymaganej koncesji wynoszą do 100 tys. zł od każdego automatu. Odpowiedzialność ponoszą nie tylko podmioty urządzające nielegalne gry na automatach, ale także właściciele lokali, w których urządzane są takie gry oraz osoby, które korzystają z nielegalnych automatów.
Źródło: KPP w Pile
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."