Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2015
Resort finansów chce ukrócić działalność zagranicznych bukmacherów nad Wisłą. Zabiega o to, by aplikacje na smartfony i tablety, oferowane przez firmy nie posiadające koncesji na tego typu działalność w Polsce, nie były dostępne dla mieszkańców naszego kraju.
Ministerstwo w tej sprawie komunikowało się już z wiodącymi firmami, za pośrednictwem których można zakupić programy dostawców naruszających zapisy ustawy hazardowej. Nad Wisłą wiele osób korzysta za pośrednictwem Internetu z usług oferowanych przez podmioty, zarejestrowane w innych krajach niż Polska, np. na Cyprze.
Teraz resort finansów chce, by zakup aplikacji pochodzących od tych dostawców był niemożliwy. – Niektórzy uznają to za zamach na wolności obywatelskie – mówił w Polskim Radiu 24 o działaniach resortu finansów Tomasz Kulisiewicz z Ośrodka Studiów nad Cyfrowym Państwem.
Gość Polskiego Radia 24 dodał, że problem dotyczący funkcjonowania firm, które oferują zakłady bukmacherskie i inne gry hazardowe, jest bardzo skomplikowany.
POSŁUCHAJ i czytaj całość na: polskieradio.pl
liwa
15:57 28/04/2015