Ostatnia aktualizacja: 3 grudnia 2023
Wynik głosowania Rady Miasta z dnia 30.03.2016 nad lokalizacją kasyna został podważony przez wojewodę lubelskiego. O zgodę ubiegało się Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe S.A.
Pismo od wojewody lubelskiego w sprawie lokalizacji kasyna w Hotelu Koronny w Zamościu wpłynęło w ostatni czwartek do zamojskiego magistratu. Pismo, które wszczyna postępowania w celu stwierdzenia nieważności uchwały nr XVII/218/2016 Rady Miasta Zamość z dnia 30 marca 2016 r. w sprawie lokalizacji kasyna gry w Zamościu.
Problemy zaczęły się na początku tej historycznej sesji za przyczyną elektronicznego system do głosowania, który szwankował wcześniej, a podczas sesji Rady 30 marca odmówił współpracy w całości. Dlatego wszystkie głosowania tego dnia odbywały się tradycyjnie z udziałem rąk i Komisji Skrutacyjnej – której zadaniem było liczenie głosów.
Radni po długiej dyskusji na temat kasyna i jego lokalizacji przeszli do głosowania. Jednak podczas dyskusji radny Piotr Małysz zgłosił wniosek formalny o poddanie konsultacjom społecznym wniosku o tą lokalizację. Z jednego głosowania zrobiły się zatem dwa. W pierwszej kolejności głosowano wniosek radnego Małysza i ten przepadł w głosowaniu co do którego nie ma wątpliwości.
Następnym krokiem było głosowanie samej uchwały i bezpośrednio po nim pojawiły się wątpliwości czy głosy policzono poprawnie. Niestety prowadzący głosowanie, radny Ireneusz Godzisz, nie pozwolił na dyskusję i reasumpcję (powtórzenie) głosowania. Co okazało się brzemienne w skutkach.
Ostatecznie zaprotokołowano 12-za, 10-przeciw, a faktycznie było 11:11. Brak bezwzględnej większości głosów (czyli wynik 11:11) równoznaczny byłyby z odrzuceniem uchwały, a z powodu wadliwego policzenia głosów uchwałę przyjęto.
Jeżeli firma, która uzyskała zgodę na uruchomienie kasyna, uzyska koncesję na jego prowadzenie, co wiąże się z kosztami, a uchwała wyrażająca zgodę na lokalizację tego kasyna zostanie uchylona przez wojewodę, mogą pojawić się konsekwencje finansowe. To oczywiście tylko spekulacje. Ostatecznie uchwała jest obowiązująca, a miasto może złożyć dodatkowe wyjaśnienia do 29 kwietnia 2016 r.
OGLĄDAJ GŁOSOWANIE NA POSIEDZENIU RADY MIASTA:
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."