Ostatnia aktualizacja: 10 października 2016
Do rady miasta Wodzisławia Śląskiego wpłynęła prośba firmy Bingo Centrum o wydanie pozytywnej opinii w sprawie ulokowania w Hotelu Amadeus kasyna. Taką opinię firma musi dołączyć do wniosku do ministra finansów o wydanie koncesji na prowadzenie kasyna.
Spółka z Katowic deklaruje utworzenie w kasynie około 60 miejsc pracy. Rada miasta przystała na prośbę firmy i 27 września na sesji przegłosowała pozytywną opinię.
To już drugie podejście w tym roku do tematu kasyna. W lutym radni zajmowali się dwoma wnioskami o wydanie pozytywnej opinii. Jednym autorstwa wspomnianej na wstępie firmy Bingo Centrum i drugim złożonym przez spółkę Forgame z Poznania. Pierwsza z firm podobnie jak i teraz deklarowała stworzenie 60 miejsc pracy, druga – 25. Obie spółki chciały uruchamiać hazardowy biznes w Amadeusie.
Obydwie dostały pozytywne opinie, choć nie obyło się bez kontrowersji. Alojzy Szymiczek, przewodniczący zarządu dzielnicy Stare Miasto mówił, że wielu mieszkańców jest przeciwnych kasynu uważając, iż Wodzisław jest zbyt małym miastem na tego typu przybytek. W dodatku kasyno może generować patologie i rodzinne tragedie. Na to radny Aleksander Żabicki odparł, że hotel znajduje się na uboczu, za to kasyno generowałoby dochody dla miasta i oznaczałoby miejsca pracy.
Skoro więc wówczas Bingo Centrum dostało pozytywną opinię, czy musiało występować o nią ponownie? Okazuje się, że tak. Opinię wykorzystać można raz.
Czytaj całość na: nowiny.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."