Ostatnia aktualizacja: 6 października 2015
Król słowackiego hazardu rości sobie prawo do części udziałów w największej firmie bukmacherskiej w Polsce.
Domaga się wielomilionowego odszkodowania m.in. od żony jednego z najbogatszych Polaków.
Star-Typ Sport (STS) to największa firma bukmacherska w Polsce. Jest sponsorem Lecha Poznań i partnerem Polskiego Związku Piłki Nożnej. W ok. 400 punktach STS w całym kraju, a także przez specjalny portal spółki można obstawić nie tylko wyniki meczów piłki nożnej (kilkadziesiąt lig z całego świata), siatkówki czy koszykówki, ale także m.in. walki bokserskie i pojedynki tenisowe.
Spółkę kontroluje rodzina śląskiego biznesmena Zbigniewa Juroszka. Jego nazwisko można znaleźć na liście najbogatszych Polaków tygodnika „Wprost”. Został tam w 2015 r. (wraz z rodziną) sklasyfikowany na 42. miejscu z łącznym majątkiem szacowanym na 720 mln zł.
Roszczenia do części udziałów w STS ma jednak 74-letni Otto Berger, król słowackiego hazardu. – Zbudowałem tę spółkę od zera, a potem zostałem z niej wyrzucony – przekonuje.
Czytaj całość na: gpcodziennie.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."