Ostatnia aktualizacja: 26 lutego 2019
Policjanci z Sulechowa i funkcjonariusze Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego zabezpieczyli sześć nielegalnych automatów i zlikwidowali dwa salony gier hazardowych znajdujące się w różnych miejscowościach na terenie powiatu zielonogórskiego.
W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji w Sulechowie wspólnie z funkcjonariuszami Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego skontrolowali dwa lokale wytypowane wcześniej przez dzielnicowych. Podejrzenia dzielnicowych potwierdziły się. Na miejscu odbywały się nielegalne gry hazardowe na automatach. Mundurowi przesłuchali osoby, które w chwili kontroli przebywały w obiekcie. Automaty zostały zabezpieczone i przewiezione do magazynu Lubuskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gorzowie Wlkp. W tej chwili wszczynane jest postępowanie karne skarbowe w stosunku do osób urządzających nielegalne gry. Ponadto policjanci zabezpieczyli pieniądze w kwocie ok. 5 tys. zł.
Organizatorom nielegalnych gier hazardowych grożą konsekwencje wynikające z art. 107 Ustawy Kodeks Karny Skarbowy w postaci grzywny lub kary pozbawienia wolności do lat trzech, bądź obu tych kar łącznie. Dodatkowe konsekwencje finansowe to nawet 100 tysięcy złotych grzywny wynikające z art. 89 Ustawy o grach hazardowych. Prawo do organizacji gier hazardowych na automatach poza kasynami mają tylko podmioty realizujące monopol państwa.
Dalsze czynności w sprawie prowadzi Lubuski Urząd Celno-Skarbowy w Gorzowie Wlkp.
Źródło: Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."