Ostatnia aktualizacja: 9 kwietnia 2024
82-letnia mieszkanka Pińczowa zdecydowała się zgłosić na policję, informując, że padła ofiarą oszustwa finansowego na kwotę blisko 28 000 złotych. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie, że została zmanipulowana poprzez internetową reklamę oferującą inwestycje w rządowe akcje.
Zgodnie z relacją seniorki, na początku kwietnia natrafiła na reklamę w sieci przedstawiającą możliwość zakupu rządowych akcji. Po kliknięciu w reklamę została przekierowana na stronę internetową, gdzie wypełniła odpowiednie formularze i zdecydowała się na zakup jednej akcji o wartości ponad 800 złotych.
W kolejnych dniach prowadziła rozmowy telefoniczne z osobami podającymi się za brokerów firmy. W trakcie tych rozmów przekazano jej kody, które rzekomo miały służyć do monitorowania konta oraz dokonywania transakcji bankowych.
Niestety, później okazało się, że wszystkie te działania były częścią oszustwa. Kobieta została zmanipulowana, w efekcie czego przestępcy uzyskali dostęp do jej bankowości internetowej. Straciła blisko 28 000 złotych ze swojego konta. Jak wyjaśniła, zaufała reklamie widzianej w internecie, w której umieszczony był wizerunek Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Policja podjęła działania w celu zidentyfikowania sprawców i zabezpieczenia dalszych dowodów związanych z tym oszustwem finansowym.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."