Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
Do końca 2018 roku wydatki na reklamę internetową w Polsce osiągną poziom 4,6 mld złotych, a segment online pod względem wartości może przerosnąć telewizję – wynika z raportu IAB Polska.
Zgodnie z prognozami w 2019 roku kwota ta wzrośnie nawet do 5,6 mld, a reklama internetowa będzie odpowiadała za 35 proc. wszystkich wydatków reklamowych na polskim rynku. W raporcie „Perspektywy rozwojowe reklamy online w Polsce 2018 – 2019” organizacja IAB Polska przewiduje, że wartość wydatków na reklamę internetową wzrośnie w br. o 13,3 proc. w stosunku do roku ubiegłego.
Raport podkreśla, że dobra sytuacja ekonomiczna w kraju sprzyja rozwojowi biznesu, a co za tym idzie wzrostowi wydatków reklamowych. Dla rynku reklamy ten rok jest najlepszy od 10 lat. Motorem wzrostu są internet, telewizja, a także radio.
Nakłady na digital rosną najszybciej i tym samym wyraźnie szybciej niż cały rynek. Łączne wydatki reklamodawców wzrosły w pierwszym półroczu 2018 o 9,2 proc., zaś nakłady na reklamę w internecie o 14,1 proc. Dzięki temu udział internetu w mediamiksie wyniósł już 33,4 proc. Według prognoz firmy Starcom na koniec br. udział ten wyniesie 33,6 proc., co będzie oznaczać wzrost o 1,4 pkt proc. względem poprzedniego roku.
Rozpatrując jedynie reklamę internetową, reklamodawcy łącznie w całym półroczu wydali o 191,7 mln zł więcej niż przed rokiem. Liderem wydatków, jak i liderem wzrostu był sektor handlowy, który zwiększył swoje inwestycje o 25 proc. Wzrosły także nakłady na reklamę w internecie z obszarów: czas wolny (+24,4 proc.), napoje i alkohole (+20,9 proc.), media (+19,2 proc.) i finanse (+10 proc.).
Rola digitalu w komunikacji marketingowej reklamodawców rośnie z każdym kwartałem. Według prognoz Starcomu udział reklamy online w łącznych wydatkach reklamowych jest najwyższy dla takich sektorów jak: komputery i audio wideo, podróże i turystyka, odzież i dodatki, motoryzacja, finanse, czas wolny.
Jak podkreśla raport są to branże, w których proces zakupowy jest silnie związany z internetem. To właśnie tam klienci bardzo często szukają informacji na temat produktu lub usługi albo dokonują zakupu. Wśród reklamodawców, którzy przyczynili się do znaczącego wzrostu na rynku reklamy online w pierwszym półroczu 2018 r. znalazły się przede wszystkim takie firmy jak Media Markt, Media Expert, Allegro, Volkswagen oraz Totalizator Sportowy (…)
Więcej na wirtualnemedia.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."