Ostatnia aktualizacja: 20 grudnia 2019
Po wnikliwej pracy operacyjnej grodziscy kryminalni ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o dokonanie rozboju. 41-latek usłyszał zarzut dotyczący zaatakowania pracownicy salonu gier w Milanówku i kradzieży telefonu i pieniędzy z tego miejsca. Sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek śledczych o tymczasowe aresztowanie go na 3 miesiące.
Kilka dni temu do policjantów wpłynęło zawiadomienie o rozboju dokonanym przez nieznanego mężczyznę w jednym z salonów gier w Milanówku. Zgłaszająca pracownica poinformowała o zaatakowaniu jej w miejscu pracy przez nieznanego mężczyznę. Napastnik miał skrępować ręce kobiety, uderzyć ją i zagrozić jej śmiercią. Następnie zabrał telefon i pieniądze i uciekł z miejsca przestępstwa.
Sprawą natychmiast zajęli się grodziscy kryminalni. Po wykonaniu wielu czynności operacyjnych policjanci ustalili osobę podejrzewaną o dokonanie tego czynu. Natychmiast pojechali zatrzymać wytypowanego mężczyznę. 41-latek wpadł przed swoim domem.
Wykonane przez policjantów z milanowskiego komisariatu czynności pozwoliły na przedstawienie zatrzymanemu zarzutu dokonania rozboju. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące. Dokonany przez niego czyn zagrożony jest karą nawet 12 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze ustalają jeszcze udział podejrzanego we wcześniejszych podobnych przestępstwach w okolicy.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Grodzisku Mazowieckim
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."