Ostatnia aktualizacja: 25 stycznia 2019
Pansy Ho, współprzewodniczący MGM China i Fundacja Henry’ego Foka, kupili więcej udziałów w firmie operacyjnej w Makau, Sociedade de Turismo e Diversões de Macau (kontrolującym akcjonariuszu SJM Holdings), dając im obecnie 53 procent większości kontroli w firmie założonej przez jej ojca; Stanley Ho.
Transakcja zawarta za pośrednictwem Shun Tak Holdings z firmy Mr Ho zapewni jej większą kontrolę nad strukturą kierownictwa SJM, która od dawna podlega kwestiom własności od wielu dzieci i byłych żon Pana Ho. SJM została założona w 1962 roku przez Pana Stanleya Ho i Henry’ego Foka.
Analityk Bernstein, Witalij Umansky uważa, że SJM w ostatnich latach borykało się z kwestiami ładu korporacyjnego.
Pan Stanley Ho mający obecnie 97 lat, przeszedł na emeryturę ze swojej firmy w 2018 r. z Daisy Ho, pełnoprawnym rodzeństwem Pansy Ho, obejmując stanowisko prezesa i dyrektora wykonawczego. Timothy Fok, syn Henry’ego Foka i czwarta żona Ho Ho, Angela Leong, służą jako współprzewodniczący i dyrektorzy wykonawczy.
Fundacja Fok ma 26,5 proc. Pansy Ho oraz jej siostry i brat posiadają 26,4 procent. New World Group posiada dziesięć procent, podczas gdy pani Leong ma osiem procent.
W swoich ostatnich danych finansowych SJM osiągnął przychody w wysokości 8 328 tysięcy HK za trzeci kwartał, co stanowi wzrost o 9,5%
W trzecim kwartale 2017 r. oraz w okresie dziewięciu miesięcy zakończonym 30 września 2018 r. przychody z gier netto wyniosły 25 171 000 HK, co stanowi wzrost o 9,6 procent w porównaniu z pierwszymi dziewięcioma miesiącami 2017 r.
W grudniu 2018 r. SJM’s Grand Lisboa Hotel po raz kolejny uhonorowało Robuchona au Dôme, The Eight and The Kitchen, aby w tym roku zdobyć uznanie w prestiżowych konkursach Michelin. Grand Lisboa ma przyjemność pozostać jako wiodący lokal gastronomiczny w Makau z siedmioma gwiazdkami Michelin – wszystko pod jednym dachem hotelowym. W tym roku mija 11 rok z rzędu, odkąd zarówno Robuchon au Dôme, jak i The Eight zostały po raz pierwszy wyróżnione przez przewodnik Michelin w Hongkongu i Makau w inauguracyjnej edycji 2009.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."