Ostatnia aktualizacja: 27 lutego 2018
Funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białej Podlaskiej i Komendy Powiatowej Policji w Łukowie przeprowadzili wspólne działania kontrolne wymierzone w organizatorów nielegalnego hazardu.
22 lutego br. funkcjonariusze Działu Kontroli Celno-Skarbowej Rynku przy wsparciu miejscowych policjantów weszli równocześnie do dwóch obiektów na terenie Łukowa, w których organizowano nielegalny hazard.
Wejścia do pierwszego lokalu chroniły wzmocnione drzwi, zabezpieczone dodatkowo zamkiem elektromagnetycznym i systemem wizyjnym. Gracze byli wpuszczani do pomieszczenia z automatami dopiero po weryfikacji przez personel punktu osoby stojącej przed wejściem. Wewnątrz „jaskini hazardu” funkcjonariusze obu służb zatrzymali 3 urządzenia do gier.
Drugi lokal poddany kontroli również posiadał zabezpieczenia: wzmacniane drzwi wejściowe z zamkiem elektromagnetycznym oraz pełen monitoring budynku. Aby dostać się do niego funkcjonariusze służby celno-skarbowej i policji zmuszeni byli użyć siły fizycznej. W pomieszczeniu ujawnili 2 automaty służące do hazardu.
Automaty do gier zajęto jako dowody w sprawie karnej skarbowej. Postępowania prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy – Delegatura w Białej Podlaskiej oraz Komenda Powiatowa Policji w Łukowie.
Źródło: Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."