Ostatnia aktualizacja: 6 lutego 2020
Policjanci z komisariatu w Bełżycach razem z funkcjonariuszami Urzędu Celno-Skarbowego ujawnili i zabezpieczyli automaty służące do prowadzenia gier o niskich wygranych bez wymaganej koncesji. Sprzęt znajdował się w jednym z punktów na terenie gminy Niedrzwica Duża. Podczas przeszukania ujawniono również marihuanę.
We wtorek policjanci z komisariatu w Bełżycach wspólnie z funkcjonariuszami Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego weszli do jednego z lokali na terenie gminy Niedrzwica Duża. Z ustaleń wynikało, że prowadzone są tam gry hazardowe bez wymaganej koncesji lub zezwolenia.
Informacje funkcjonariuszy potwierdziły się. W lokalach zainstalowane były trzy automaty służące do prowadzenia gier hazardowych bez wymaganego zezwolenia. Mundurowi zabezpieczyli urządzenia. Teraz funkcjonariusze z Urzędu Celno-Skarbowego podczas prowadzonego postępowania sprawdzą kto jest odpowiedzialny za zorganizowanie nielegalnych gier.
Dodatkowo podczas przeszukania policjanci zabezpieczyli niewielkie ilości marihuany. Zarzuty w tej sprawie usłyszał 28-letni mieszkaniec Lublina.
Zgodnie z ustawą o grach hazardowych automaty do gier mogą być udostępniane wyłącznie w kasynach, na których prowadzenie wymagana jest koncesja. Za nielegalne prowadzenie tego typu działalności grozi kara grzywny oraz do 3 lat pozbawienia wolności.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."