Ostatnia aktualizacja: 31 sierpnia 2016
W Łodzi działają już trzy kasyna i więcej powstać nie może A Nowe kasyno chce otworzyć Estrada Polska z Opola.
Kasyno miałoby powstać przy ul. Struga 8/10. Chce je otworzyć firma Estrada Polska z Opo la, która zamierza wystąpić o koncesję do Ministerstwa Finansów. Nie będzie to jednak możliwe bez pozytywnej opinii łódzkich radnych, ale nawet ona może nie zagwarantować powodzenia.
– W Łodzi działają już trzy kasyna i aktualnie więcej powstać nie może – mówi Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi. – Tak wynika z ustawy o grach hazardowych. Nie znaczy to, że chętni, którzy chcą w przyszłości wejść na rynek, nie mogą już teraz wystąpić o opinię rady. My opiniujemy lokalizację, natomiast koncesję wydaje Ministerstwo Finansów. W tym przypadku raczej sprzeciwu nie będzie, rada osiedla Katedralna wyraziła zgodę na tę lokalizację.
W Łodzi kasyna działają w Manufakturze, w Silver Screenie oraz przy ul. Piotrkowskiej 126. Zgodnie z przepisami można otworzyć jedno kasyno na 250 tys. mieszkańców miasta oraz jedno na 650 tys. mieszkańców województwa. W Łodzi mogą więc maksymalnie działać trzy takie lokale i dopóki któreś z nich nie straci koncesji lub z niej nie zrezygnuje to Estrada Polska nie będzie tu miała swojego oddziału. Koncesje łódzkich kasyn kończą się w 2018 r.
– Koncesje są wydane na sześć lat – mówi Irena Trojanek z Estrady Polskiej. – Nasza spółka działa na rynku od ponad 20 lat. Przeszła przeobrażenia kapitałowe. Zawsze byliśmy obecni na terenie całej Polski. W Łodzi mieliśmy trzy salony gier na automatach. Musieliśmy je zamknąć po aferze hazardowej, a obecnie staramy się otwierać kolejne kasyna w kraju. Łódź także bierzemy pod uwagę.
Irena Trojanek tłumaczy, że minister finansów na dziewięć miesięcy przed upływem ważności terminu koncesji kasyna podaje taką informację do publicznej wiadomości. Chętni mają wtedy trzy miesiące na złożenie wniosku o przyznanie koncesji. Jeśli będzie więcej chętnych niż wolnych koncesji, to resort ogłosi przetarg.
Więcej czytaj w: Polska Dziennik łódzki
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."