Ostatnia aktualizacja: 10 grudnia 2022
Według doniesień lokalnych mediów złagodzenie ograniczeń Covid-19 w Singapurze doprowadziło do „dramatycznego wzrostu” liczby stawianych zakładów na 4-D, Toto i sporty takie jak piłka nożna.
W roku budżetowym 2021/22 na zakłady wydano łącznie 9,2 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 40% w porównaniu z rokiem poprzednim. Jest to największa suma postawiona w tego typu zakładach w ciągu ostatnich dziesięciu lat, pokonując poprzedni rekord 8,1 miliarda dolarów ustanowiony w roku finansowym 2018/19.
Rzecznik Tote Board powiedział, że sumy zakładów na loterie i sport w ostatnim roku finansowym wzrosły po tym, jak Singapur zaczął znosić ograniczenia związane z COVID-19. Tote Board, organ statutowy, zarządza operatorem loterii Singapore Pools i Singapore Turf Club, który obsługuje wyścigi konne w kraju. Loterie obejmują 4-D, Toto i Singapore Sweep, podczas gdy zakłady sportowe odnoszą się do zakładów na piłkę nożną i wyścigi samochodowe.
Jak donosi The Straits Times, Billy Lee, dyrektor wykonawczy Blessed Grace Social Services, uważa, że wzrost liczby zakładów w ostatnim roku finansowym był spowodowany stłumionym popytem, dodając:
„To kwestia psychologiczna. Kiedy sprawy się otwierają, ludzie chcą się bawić”.
Zwrócił uwagę, że loterie takie jak 4-D i Toto zawsze były bardzo popularne wśród Singapurczyków, którzy liczyli na duże wygrane przy niewielkim zakładzie, a te loterie są tutaj „akceptowaną formą rekreacji”.
Jak donosi cytowane źródło, najnowsze badanie przeprowadzone przez National Council on Problem Gambling wykazało, że 44% Singapurczyków i stałych mieszkańców w wieku 18 lat i starszych ankietowanych stwierdziło, że wzięło udział w conajmniej jednej formie aktywności hazardowej w 2019 r. Badanie z 2020 r. wykazało, że Najpopularniejszą grą było 4-D, a następnie Toto.
Na początku tego roku firma IGT Global Services podpisała sześcioletni kontrakt na dostarczenie swojego centralnego systemu loterii, Aurora, firmie Singapore Pools Limited, obsługującej „znaczące” transakcje loterii.
źrodło: yogonet/własne
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."