Ostatnia aktualizacja: 29 kwietnia 2024
Spektakularny sukces odnieśli funkcjonariusze wielkopolskiej służby celnej zatrzymując w dniu 08.02.2012r. sześć urządzeń umożliwiających uczestnictwo w grach hazardowych za pośrednictwem internetu.
Kontrolę przeprowadzono w byłym salonie gier, z uwagi na wysokie prawdopodobieństwo, że lokal nadal jest wykorzystywany jako miejsce uprawiania hazardu. W wyniku przeprowadzonych eksperymentów na wszystkich urządzeniach oraz wykonanych czynnościach procesowych ustalono, że obsługa lokalu realizowała wygrane pieniężne. Świadczyły o tym znalezione zapiski, wyczerpujące zeznania grających uzyskane w trakcie przesłuchań, jak również gotówka w kwocie ponad 6000,- zł., zatrzymana w wyniku oględzin automatów i zaplecza.
Kontrola zakończyła się sukcesem, ponieważ w porę uniemożliwiono obsłudze lokalu połączenie się z numerem telefonu widniejącym na znalezionej kartce, opatrzonej hasłem „MAMY KONTROLĘ W SALONIE W LESZNIE”.
Piotr Motyka
Urząd Celny w Lesznie
"jest jeden sprawdzony i pewny system który stosuję już od 10lat, granie singli z kursem max 2.0 płaską stawką, z czystej matematyki i na logikę najbardziej zyskowny i najbezpieczniejszy sposób grania, takich graczy bukmacherzy nienawidzą dlatego dają bonusy i namawiają początkujących graczy do grania akumulatorów które kompletnie się nie opłacają."
"bardzo prawidlowy artykul sam gram na 1-2% zysku dziennego od kapitalu po 11 miesiacach takiej gry zrobilem 36-1 oby tak dalej i zycze kazdemu powodzenia i wytrwalosci po gra to maraton"
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"