Ostatnia aktualizacja: 21 kwietnia 2024
Dzisiaj w nocy zakończył się turniej główny World Series of Poker Europe 2012. Mistrzowską bransoletkę oraz ponad milion euro wygrał jeden z najlepszych pokerzystów turniejowych na świecie, Phil Hellmuth.
Przy stole finałowym spotkali się, oprócz Hellmutha (w kolejności odpadania z tego stołu): Jason Mercier (wygrana 84 672 €), Stephane Girault (108 864 €), Paul Tedeschi (149 184 €), Christopher Brammer (207 648 €), Joseph Cheong (292 320 €), Stephane Albertini (423 360 €) oraz Sergii Baranov (632 593 €) [w branży pokerowej, również polskiej, obowiązuje angielska transkrypcja nazwisk rosyjskich – przyp.BB].
To właśnie z Baranovem zasiadł Hellmuth do pojedynku jeden na jeden z przewagą w żetonach 9,5 do 3 mln. W ostatnim rozdaniu po allinach przed flopem Hellmuth pokazał AT przeciwko A4 Baranova. Na stół spadły J95A3, lepsza ręka się utrzymała a Hellmuth mógł do swojej kolekcji złotych mistrzowskich bransoletek WSOP dołączyć kolejną. Oraz 1 022 376 € do portfela.
Oczywiście według polskiego prawa poker jest grą losową (a Hellmuth największym szczęściarzem na świecie) i nie jestem pewien czy mogę nawet tyle o nim pisać, nie narażając się na zarzuty promocji i namawiania do hazardu. Ale bądźmy dobrej myśli…
BB
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."