Ostatnia aktualizacja: 17 grudnia 2012
Po sukcesie Marcina Wydrowskiego w turnieju World Poker Tour rozgrywanym w czeskiej pradze znowu zrobiło się głośno o polskim pokerze. Dyscyplinie, której adepci nad Wisłą muszą się nieźle nagimnastykować nie tylko, żeby ją uprawiać, ale także aby korzystać z jej finansowych dobrodziejstw.
Po serii artykułów na Onet.pl czy w Gazecie Prawnej dzisiaj przyszedł czas na Wirtualną Polskę. A na wp.pl na pierwszej stronie wielkie zdjęcie Marcina i link do materiału z serwisu babol.pl:
„Gry karciane wymagają nie mniej umiejętności i szczęścia nie mniejszego niż inne sporty. Szczególnie jeśli chodzi o turniejowego Texas Hold’ema. Po raz pierwszy w historii Polak wygrał prestiżowy turniej z serii World Poker Tour!
Marcin Wydrowski zajął pierwsze miejsce w turnieju WPT w Pradze i zgarnął niesamowitą kwotę ponad 420 tys. dolarów! Wydrowski nie był naszym jedynym rodakiem występującym w stolicy Czech. Wśród 567 zawodników z całego świata duże szanse na zwycięstwo miał Paweł Brzeski, który przez pierwsze trzy dni zajmował trzecie miejsce. Niestety, turniej zakończył dopiero na 34. pozycji.
Jedną z rewelacji był… Wojciech Łozowski, wokalista zespołu „Afromental”. Popularny „Wozzo” zajął sensacyjne 18. miejsce i zgarnął nagrodę w wysokości 20 tys. dolarów! Czyżby Polacy zaczęli dominować w kolejnej dyscyplinie? O Łozowskim i Wydrowskim pozytywnie wypowiadał się słynny Tony G, zawodnik oraz właściciel sieci pokerowych portali informacyjnych. – On ma serce Simby, a to pozwala zajść daleko – napisał znany pokerzysta na swoim blogu o „Wozzo”.
Sukces Wydrowskiego jest o tyle istotny, że nie może on w Polsce nawet… ćwiczyć! Wszystko przed ustawę hazardową… – Zostaje mi gra poza granicami kraju. Jak np. w Czechach. Tam jest to dozwolone – wyznaje 26-latek w TVN24. – Gdyby w przyszłości regulować i legalizować tę kwestię w Polsce, to apeluję, żeby nie odbyło się to tak jak np. we Francji i Hiszpanii. Tam zamknięto rynek, nie mogą grać obcokrajowcy – dodaje.
Jak wielu profesjonalnych pokerzystów, zawodnik z naszego kraju zaczynał karierę w sieci. – Na początku grałem w internecie, bo wtedy było to w Polsce dozwolone. Okazało się, że jestem na tyle dobry, że mogę startować w turniejach – przyznał Wydrowski.
Tzw. afera hazardowa przyniosła dla polskiego sportu spore reperkusje. Stracili na niej nie tylko pokerzyści, ale również kluby piłkarskie – z ich budżetów wyparowały pokaźne sumy za umowy sponsorskie podpisane z firmami bukmacherskimi.
Teraz pozostaje mieć nadzieję, że Polak zatryumfuje w końcu w prestiżowym World Series of Poker rozgrywanym w Las Vegas. Zwycięzca turnieju może wygrać nawet 12 milionów dolarów! W eliminacjach można brać udział przez internet, dlatego część zawodników jest amatorami.
W finałowej rozgrywce Wydrowski zmierzył się z Aleksandrem Łachowem. 40-letni Rosjanin nie miał żadnych szans z Polakiem i w ostatnim rozdaniu wygrał dwoma parami mając na ręce dwie siódemki. Gratulujemy nowemu mistrzowi!
Piotr Hochsztapler”
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."