Ostatnia aktualizacja: 11 lipca 2013
Marta Pawłowska opisuje specyficzny klimat Toru Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie. O bywalcach, modzie, obstawianiu gonitw oraz powstającym albumie Dominika Śmiałowskiego „Skrawki” pokazującym najstarsze pokolenie kibiców wyścigów konnych na Służewcu.
Zdjęcia starszego pokolenia robi i zbiera Dominik Śmiałowski. – To mała społeczność ludzi starszych, powyżej 70 lat, która jak później się dowiedziałem i zaobserwowałem chodzi na wyścigi przy każdej nadarzającej się okazji. Tor, gra, zakłady to całe ich życie. To nie tylko hazard, to także miejsce gdzie czują się dobrze, z którym wiążą się ich liczne wspomnienia, gdzie odnajdują swoją starą Warszawę i mogą poczuć choć trochę atmosfery dawnych lat. Ta Warszawa, ta atmosfera, zanika jednocześnie wraz z nimi – opowiada Dominik Śmiałowski.
Czytaj całość na: natemat.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."