Ostatnia aktualizacja: 7 lutego 2014
Policjanci z Bielska-Białej zatrzymali sześć osób podejrzanych o napady na miejscowe salony gier. Jeden z nich trafił już do aresztu. Decyzje wobec pozostałych zapadną dzisiaj. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia.
2 lata w więzieniu spędzić mogą członkowie szajki z Bielska-Białej, którzy napadali na miejscowe salony gier. Mózgiem całej grupy okazał się być 26-letnie bielszczanin, który wcześniej pracował w kilku salonach gier.
Bielscy kryminalni pracowali nad sprawą trzech napadów, do których doszło przed tygodniem. W minioną środę tuż przed północą dwaj zamaskowani bandyci wtargnęli do salonu przy ul. Zwierzynieckiej, obezwładnili pracownika, a następnie skradli metalową kasetkę z gotówką oraz tablet i telefon komórkowy. Do podobnego napadu doszło kolejnej nocy na ul. Spółdzielców.
Zamaskowani sprawcy pobili pracownika i skradli 1100 złotych. Nieco inny przebieg miał rozbój z sobotniej nocy. Napastnik tym razem działał sam i nie był zamaskowany. Uderzył pracownika w twarz, a kiedy ofiara straciła przytomność, włamał się do trzech automatów do gier, z których skradł gotówkę w kwocie blisko 6 tysięcy złotych. Sprawca uszkodził też wyposażenie lokalu i skradł zestaw monitoringu.
Czytaj całość na: dziennikzachodni.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."