Ostatnia aktualizacja: 22 lutego 2014
W pokera można wygrać fortunę, gdy Fortuna sprzyja, i można też wszystko przegrać, gdy Fortuna się odwróci. Ten właśnie hazard narkotyczny – cudowny i okrutny zarazem – jest istotą pokera, czyni go królem gier. W świecie ekonomistów poker stał się głównym bohaterem ostatnich dni. A to za sprawą 22-letniego Dominika Pańki z Brześcia Kujawskiego.
„Nietrudna, a nie nudna – jak hazardowa gra” – pisał kiedyś o pewnej pani pełnej zalet mistrz Przybora. Nie o paniach wszakże i ich zaletach tu piszemy, a nieśmiertelną frazę mistrza przytaczamy dlatego, iż jest w niej zawarta genialna, syntetyczna definicja każdej gry hazardowej: nietrudna – zasady są dziecinnie proste; i jednocześnie – nie nudna: narkotycznie wręcz podniecająca i wciągająca bezlitośnie. Taką grą jest także poker. Co ja mówię także!? Poker to jest ideał, to jest sewrski wzór hazardowej gry!
Reguły – najprostsze, nawet matoł pozna je w parę minut; ale przecie nie o reguły i umiejętności (jak przy brydżu, na przykład) tu chodzi: tu liczą się stalowe nerwy, umiejętności natury „aktorskiej” (słynna kamienna twarz pokerzysty) i szczęście, jak w każdej grze losowej. No i pieniądze…
Czytaj całość na: biznes.interia.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."