Ostatnia aktualizacja: 16 kwietnia 2020
Otwarcie czterech nowych kasyn w stanie Nowy Jork może nie przynieść spodziewanych wpływów do budżetu – ostrzegają analitycy. Kasyna nie są już obecnie tak pewnym źródłem dochodów jak jeszcze kilka lat temu. W New Jersey i w innych regionach USA wiele z nich przeżywa kłopoty.
Licencje na otwarcie czterech nowych kasyn mają być wydane jesienią tego roku. Ocenia się, że rozpoczną one działalność na początku 2015 roku. Wokół planu forsowanego miedzy innymi przez gubernatora stanu Nowy Jork Andrew Cuomo pojawia się jednak coraz więcej wątpliwości.
Po pierwsze analitycy hazardowego biznesu uważają, że rynek jest już obecnie bardzo nasycony i wskazują, że wiele kasyn przeżywa kłopoty finansowe. Na przykład niektóre domy gry w Atlantic City, w New Jersey mają zostać zamknięte. Kasyno Foxwoods w stanie Connecticut obcina koszty i zmniejsza zatrudnienie. Podobnie jest w Pensylwanii i Delaware.
Cytowany w „New York Timesie” analityk Harold Vogel uważa, że gubernator Cuomo ze swoją propozycją otwarcia kasyn w Nowym Jorku spóźnił się o 15 lat.
Czytaj całość na: greenpointpl.com
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."