Ostatnia aktualizacja: 27 października 2014
Sędziowie zadecydują, czy w Polsce wybuchnie bomba z gigantycznymi odszkodowaniami. Chodzi o negatywne konsekwencje prawa, uchwalonego w pospiechu po wybuchu afery hazardowej.
Ustawa o grach hazardowych z początkiem 2010 r. wprowadziła zakaz urządzania gier na automatach poza kasynami.
Na tej podstawie celnicy i prokuratorzy masowo rekwirują automaty, a na osoby urządzające na nich gry nakładają kary pieniężne (12 tys. zł od automatu) i kierują sprawy do sądów oskarżenia za naruszenie Kodeksu karnego skarbowego.
Prawie wszystkie te decyzje są kwestionowane przez operatorów maszyn, co powoduje zawaleniem sądów administracyjnych i karnych hazardowymi sprawami. Wg statystyk branży, do tej pory sądy administracyjne rozstrzygały ponad 7,5 tys. takich spraw, a drugie tyle sądy powszechne.
W 2012 r. prawo hazardowe zakwestionował Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznając, że zapisy takie jak zakaz gier poza kasynami powinny być notyfikowane Komisji Europejskiej. Sprawą zajął się Sąd Najwyższy, który ostatecznie nakazał sądom zawieszenie postępowania i kierowanie pytań do Trybunału Konstytucyjnego.
Czytaj całość na: pulsbiznesu.pb.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."