Ostatnia aktualizacja: 28 maja 2015
Kość do gry sprzed niemal 2 tysięcy lat odkryto przypadkowo na polu koło Działoszyc (woj. świętokrzyskie). Być może służyła nie tylko do hazardu, który był pasją plemion germańskich, ale też do wróżb.
Na podłużny przedmiot z oznaczeniami pól o wartości 0, 1, 3 i 6 natrafił przypadkowo pan Adam podczas prac polowych. – Leżała na powierzchni obmyta przez deszcz. Kilka lat wcześniej archeolodzy prowadzili badania w okolicy i znaleźli sporo łupinek, to skojarzyłem, że to też jakiś stary przedmiot – mówi mężczyzna, który znalezisko przekazał ekipie archeologów pracującej przy układaniu kanalizacji we wsi. Ci powiadomili wojewódzki urząd ochrony zabytków.
– Te przedmioty są interpretowane jako kość do gry kultury przeworskiej, czyli okresu wpływów rzymskich. W tym przypadku chodzi o I-II wiek naszej ery – mówi dr Andrzej Przychodni z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Kielcach, archeolog.
Przychodni tłumaczy, że takie podłużne kości znajdowano już w grobach ciałopalnych kultury przeworskiej. – Ale po przejściu przez stos były one przepalone i uszkodzone, a w tym przypadku kość jest świetnie zachowana. Nie ma śladu przepalenia, bo znaleziono ją na terenie, gdzie była osada wielokulturowa – wyjaśnia archeolog.
Czytaj całość na: wyborcza.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."