Ostatnia aktualizacja: 16 grudnia 2016
Sejm uchwalił nowelizację ustawy hazardowej, wprowadzającą monopol państwa na grę na automatach. Celem noweli, jak przekonuje rząd, jest ograniczenie szarej strefy i ochrona graczy. Za ustawą głosowało 244 posłów, przeciw 186, sześciu wstrzymało się od głosu.
Nowela gruntownie zmienia ustawę z 2009 roku, a zarazem wprowadza silną kontrolę państwa w obszarze gier na automatach. Obecnie obowiązująca w Polsce ustawa, przyjęta po wybuchu tzw. afery hazardowej jesienią 2009 roku, zakłada m.in. zakaz urządzania wideoloterii i gier na automatach do hazardu poza kasynami.
Poker poza kasynem
W myśl nowelizacji „grami hazardowymi są gry losowe, zakłady wzajemne, gry w karty, gry na automatach”. Dokument rozszerza katalog gier, które będą mogły być legalne (umożliwia np. grę w pokera poza kasynami do gry).
Dokument zakłada, że „prowadzenie działalności w zakresie gier liczbowych, loterii pieniężnych, gry telebingo oraz gier na automatach poza kasynem gry jest objęte monopolem państwa”.
– Monopol państwa to jedyne rozwiązanie, które może ograniczyć dziś duży obszar szarej strefy – mówił jeszcze w środę w Sejmie wiceminister finansów Wiesław Janczyk.
Większość zapisów ustawy ma wejść w życie 1 lipca 2017 roku. Teraz trafi do Senatu.
Źródło: PAP
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."