Ostatnia aktualizacja: 18 czerwca 2018
Posłowie klubu Kukiz`15 nie ustają w zapytaniach dotyczących gier hazardowych w realiach znowelizowanej ustawy o grach hazardowych. Poseł Krzysztof Sitarski postanowił wypytać ministerstwo finansów o podatek dochodowy od wygranych w grach hazardowych.
W tym celu złożył w kwietniu interpelację:
[legend title=”Interpelacja nr 21840” style=”1″]do ministra finansów
w sprawie podatku dochodowego od wygranych w grach hazardowych
Zgłaszający: Krzysztof Sitarski
Data wpływu: 20-04-2018
22 lutego 2018 roku do Sejmu RP wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (druk sejmowy nr 2291). 27 lutego 2018 roku został skierowany do pierwszego czytania.
Czy prawdą jest, że zmiany w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych de facto legalizują w pełni uczestnictwo w grach hazardowych prowadzonych przez Internet?
Planuje się, by wygrane na grach na automatach, grach w karty, grach w kości i grach cylindrycznych, grach bingo pieniężne i grach bingo fantowe były zwolnione od podatku. Chodzi o rozgrywki urządzane i prowadzone przez uprawnione podmioty na podstawie przepisów o grach hazardowych obowiązujących w państwie członkowskim Unii Europejskiej lub w innym państwie należącym do Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Członkowie EOG, to m.in. Malta i Cypr, gdzie zarejestrowane są podmioty, instytucje i przedsiębiorstwa, które zajmują się prowadzeniem gier hazardowych na żywo w formie turniejów, np. pokerowych, jak i online, jak stron internetowych.
Czy prawdą jest, że po przyjęciu proponowanych zmian, wygrane na zagranicznych portalach, jak i w turniejach międzynarodowych, będą zwolnione z podatku dochodowego?
Dziękuję
Krzysztof Sitarski
Poseł na Sejm RP
Odpowiedzi udzielił Paweł Gruza – podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów:
[pdf-embedder url=”https://e-play.pl/wp-content/uploads/2018/06/interpelacja.pdf”]
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."