Ostatnia aktualizacja: 23 stycznia 2019
5 nielegalnych automatów do gier hazardowych zabezpieczyli funkcjonariusze z Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku. Urządzenia ujawnione zostały w Siemiatyczach oraz w Białymstoku.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej skontrolowali jeden z lokali w Siemiatyczach, co do którego zachodziło podejrzenie, że są w nim urządzane nielegalne gry hazardowe. Podejrzenia mundurowych okazały się trafne. Po wejściu do pomieszczeń wyposażonych m.in. w monitoring służący do selekcji klientów funkcjonariusze zabezpieczyli 3 nielegalnie działające urządzenia do gier hazardowych.
Nielegalne urządzenia do gier hazardowych funkcjonariusze podlaskiej KAS zabezpieczyli również podczas wspólnych działań ze Strażą Graniczną. W jednym z białostockich garaży zajmowanych przez 38-letniego mężczyznę mundurowi ujawnili 2 nielegalne automaty służące do gier hazardowych.
Automaty, na których możliwe było prowadzenie gier hazardowych wbrew przepisom, zostały zajęte do spraw karnych skarbowych. Oprócz sankcji karnych osoby urządzające tego typu nielegalne gry oraz posiadające automaty wbrew przepisom ustawy o grach hazardowych muszą liczyć się z karą pieniężną w wysokości 100 tys. od każdego automatu.
Źródło: Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."