Ostatnia aktualizacja: 9 czerwca 2020
Funkcjonariusze z Krajowej Administracji Skarbowej w Olsztynie zabezpieczyli osiem nielegalnych automatów do gier. Aby wydostać urządzenia, konieczne było użycie łomów i innych specjalistycznych narzędzi.
Do akcji doszło na przełomie maja i czerwca. Funkcjonariusze olsztyńskiej KAS zabezpieczyli na terenie Olsztyna i powiatu olsztyńskiego osiem nielegalnych automatów do gier hazardowych.
Trzy maszyny znajdowały się na terenie pawilonu handlowego w Dobrym Mieście, a pięć kolejnych w kamienicach w centrum Olsztyna. Lokal posiadał wewnętrzny monitoring.
Po wejściu do środka i wylegitymowaniu się funkcjonariusze zastali na miejscu dwie osoby w trakcie prowadzenia gry. Znajdujące się wewnątrz automaty połączone były metalowymi sztabami, a niektóre łącznie z sejfem przytwierdzone do ściany. Na sejfie była naklejona kartka, na której widniała instrukcja, w jaki sposób należy odebrać wygraną – informuje st. rachm. Marta Rosiak, oficer prasowy KAS w Olsztynie.
Funkcjonariusze, aby wydostać automaty, musieli użyć łomów, szlifierki kątowej i innych narzędzi. Okazało się, że jedna maszyna była nieczynna, a cztery pozostałe działały nielegalnie. Przesłuchano świadków, a urządzenia i sejf zatrzymano jako dowody rzeczowe.
Śledztwo prowadzi dział dochodzeniowo-śledczy olsztyńskiej KAS.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."