Dane regulatora pokazują, że zysk brutto z gier hazardowych online spadł w listopadzie do 471,5 mln funtów. Gambling Commission poinformowała, że dochód z hazardu online (GGY) spadł o 13% miesiąc do miesiąca.
Regulator twierdzi, że spadek, oparty na danych z 80 procent brytyjskiego rynku, był głównie spowodowany normalizacją marż zakładów na rzeczywiste wydarzenia po wysokich poziomach w październiku. GGY z zakładów na prawdziwe wydarzenia spadł o 28 procent, z 290 mln £ w październiku do 209,2 mln £.
Pomimo spadku GGY, zakłady na rzeczywiste wydarzenia pozostają największą częścią branży i faktycznie odnotowały wzrost liczby aktywnych kont i łącznych zakładów z miesiąca na miesiąc, o 4 procent w obu przypadkach. Automaty online pozostały drugim co do wielkości rynkiem, a GGY w listopadzie wzrósł o 3 procent w ujęciu miesięcznym, osiągając 176,8 mln funtów.
Liczba aktywnych kont wzrosła o 1 procent do 2,8 miliona, najwięcej od czasu, gdy Gambling Commission zaczęła publikować miesięczne raporty na początku pandemii Covid-19.
Liczba obrotów na automatach online wzrosła o 4 procent do ponad 5,2 miliarda, a liczba sesji o 2 procent do ponad 27,5 miliona. Średnia strata na gracza na automatach była wyższa niż w jakiejkolwiek innej branży online i wyniosła 63 GBP, w porównaniu do 43 GBP w przypadku zakładów na prawdziwe wydarzenia i 35 GBP w przypadku kasyna.
GGY dla innych gier, w tym kasyna, wzrosło o 6 procent miesiąc do miesiąca do 66,4 miliona funtów. GGY w pokera online wzrósł o 9% do 9,1 mln £, wirtualne zakłady o 8% do 7,2 mln £. Zakłady e-sportowe GGY wzrosły o 78 procent do 1,4 miliona funtów.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."