Gry hazardowe bez wymaganej koncesji lub zezwolenia prowadzone były w w lokalu działającym jako „kafejka internetowa” – ustalili policjanci z Międzyrzeca. – W piątek policjanci międzyrzeckiego komisariatu wspólnie z funkcjonariuszami Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego Delegatura w Białej Podlaskiej.
Mundurowi weszli do wytypowanego lokalu funkcjonującego na terenie miasta jako „kafejka internetowa”. Z posiadanych informacji wynikało jednak, że prowadzone są tam gry hazardowe za pośrednictwem stron internetowych bez wymaganej koncesji lub zezwolenia – informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Informacje potwierdziły się.
– Policjanci zabezpieczyli pięć jednostek centralnych komputerów, telefon komórkowy oraz znajdującą się w lokalu gotówkę. Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej przeprowadzili również eksperyment procesowy, który potwierdził, że zabezpieczone urządzenia działają w sprzeczności z przepisami ustawy o grach hazardowych i będą stanowiły dowód w prowadzonych postępowaniach przygotowawczych – tłumaczy Salczyńska-Pyrchla.
Policjanci zapowiadają dalsze kontrole miejsc, w których odbywają się gry na urządzeniach losowych. Właściciele pseudo kasyn i nielegalnych automatów do gier mogą liczyć się z wysokimi karami pieniężnymi. Za posiadanie jednego automatu kara może wynieść nawet 100 tys. złotych. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."