Ostatnia aktualizacja: 9 marca 2021
Automaty do gier hazardowych w Polsce są nielegalne, ale i tak niektórzy próbują zarobić w ten sposób duże pieniądze. Tak właśnie było w Limanowej.
Nielegalny biznes przerwali policjanci, którzy wspólnie z funkcjonariuszami Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego weszli do lokalu, w którym znajdowały się maszyny do gier.
Limanowscy policjanci podejrzewali, że w jednym z budynków na terenie Limanowej znajdują się nielegalne automaty do gier hazardowych. 3 marca postanowili sprawdzić swoje podejrzenia. Weszli do lokalu i znaleźli trzy niezarejestrowane automaty przystosowane do nielegalnych gier o tak zwanych niskich wygranych. Funkcjonariusze zastali w budynku czterech mężczyzn. Przy jednym z nich znaleźli niewielkie ilości narkotyków w postaci suszu roślinnego.
Mundurowi powiadomili funkcjonariuszy Małopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Krakowie, a następnie przewieźli maszyny do depozytu celnego.
– Zgodnie z ustawą o grach hazardowych, automaty do gier mogą być udostępniane wyłącznie w kasynach, na których prowadzenie wymagana jest koncesja – wyjaśniają policjanci.
Policjanci sprawdzają, kto jest odpowiedzialny za prowadzenie nielegalnego biznesu. Właścicielowi grozi kara grzywny i trzy lata więzienia.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."