Ostatnia aktualizacja: 18 października 2021
European Lotteries (EL), europejska organizacja zrzeszająca krajowe loterie prowadzące gry losowe, wzywa Radę UE do wyłączenia wyraźnej wzmianki o grach hazardowych i usługach bukmacherskich online z ustawy o usługach cyfrowych (DSA).
Wniosek ustawodawczy DSA ma na celu zmianę przepisów dotyczących usług online zawartych w dyrektywie 2000/31, „dyrektywie o handlu elektronicznym”, ponieważ przepisy te mają już ponad 20 lat. Propozycja jest postrzegana jako przełomowa aktualizacja sposobu uregulowania Internetu w UE w przyszłości.
W liście otwartym EL zwraca się do przedstawicieli państw członkowskich UE o wyłączenie wzmianki o usługach w kontekście swobody przedsiębiorczości i swobody świadczenia usług w Unii Europejskiej.
„Obowiązujące przepisy krajowe powinny być zgodne z prawem Unii, w szczególności z postanowieniami Karty i Traktatu dotyczącymi swobody przedsiębiorczości oraz świadczenia usług w Unii, w szczególności w odniesieniu do gier hazardowych i zakładów online”, – cytuje EL jako kłopotliwy przepis.
European Lotteries uważa, że konkretne odniesienie do „w szczególności w odniesieniu do gier hazardowych online i lepszych usług” jako „błędnie sugeruje”, że krajowe przepisy dotyczące nielegalnych treści w sektorze gier hazardowych często nie są zgodne z prawem UE.
„Zważywszy, że w większości państw członkowskich istnieją zdecydowanie ograniczenia swobody świadczenia usług hazardowych online, te przepisy krajowe mają na celu zwalczanie przestępczości i oszustw oraz ochronę konsumentów w sposób spełniający wymogi określone w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE”, – stwierdza EL.
Według Arjana van ‘t Veera, sekretarza generalnego EL, wyraźna wzmianka o grach hazardowych i usługach bukmacherskich online w tym szczególnym kontekście jest „niewłaściwa i dlatego powinna zostać usunięta”. Uważa, że nie uwzględnia „całego odnośnego orzecznictwa” Trybunału Sprawiedliwości UE i „bardzo zniuansowanego podejścia” do sektora gier hazardowych ze względu na jego szczególny charakter.
Jak potwierdził sąd przy poprzednich okazjach, ograniczenia w sektorze gier hazardowych są uzasadnione względami porządku publicznego, bezpieczeństwa, zdrowia i interesu. Nieuznanie tego oznacza „ryzyko wzmożonej działalności operatorów nielegalnych gier hazardowych”, co szkodzi jednostkom i społeczeństwu.
„EL wzywa zatem do wykluczenia wyraźnej wzmianki o grach hazardowych i usługach bukmacherskich online z ustawy o usługach cyfrowych w kontekście swobody przedsiębiorczości i swobody świadczenia usług” – powiedział van 't Veer.
W swoim pierwotnym wniosku Komisja Europejska podkreśliła, że DSA pozostanie bez uszczerbku dla dyrektywy o handlu elektronicznym i że opiera się na zawartych w niej przepisach. Oznacza to, że wyłączenie działalności związanej z hazardem, jak określono w dyrektywie o handlu elektronicznym, miałoby nadal zastosowanie również w ramach DSA, twierdzi EL.
W konsekwencji organizacja uważa, że obecnie „bardzo niejasne”, dlaczego „usługi hazardowe i zakłady online” miałyby mieć wyraźną wzmiankę w motywie 29 ostatecznego tekstu DSA dotyczącego stosowania zasad swobodnego przepływu, „zwłaszcza gdy żaden inny sektor nie jest wspomniany.”
Wniosek ustawodawczy dotyczący DSA został przedstawiony przez Komisję Europejską w grudniu 2020 r. i jest obecnie omawiany przez państwa członkowskie w Radzie oraz w Parlamencie Europejskim. Obie instytucje muszą najpierw uzgodnić swoje stanowisko w sprawie wniosku Komisji Europejskiej, zanim rozpoczną się negocjacje w sprawie ostatecznej wersji tekstu legislacyjnego.
Chociaż przewidywano, że obie instytucje osiągną swoje stanowisko do końca 2021 r., obecnie wydaje się to mało prawdopodobne ze względu na spory ustawodawców w niektórych kwestiach.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."