Ostatnia aktualizacja: 21 kwietnia 2022
Święta nie były czasem odpoczynku dla funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego. W Wielkanocny poniedziałek przeprowadzili kontrolę jednego z lokali w centrum Szczecina.
Okazało się, że była to kolejna nielegalna jaskinia hazardu. W poniedziałek, 18 kwietnia skontrolowany został lokal przy ul. Krzywoustego w centrum Szczecina.
„W Wielkanoc nie laliśmy wody tylko zwalczaliśmy nielegalny hazard. Na miejscu zabezpieczyliśmy sześć klasycznych automatów do gier hazardowych. W lokalu przebywały trzy osoby – potencjalni gracze, którzy zostali przesłuchani w charakterze świadków. W działaniach uczestniczyli również policjanci. Zabezpieczone przez funkcjonariuszy KAS automaty do gier wraz z dokumentacją zostały przekazane do dalszych czynności.”
– mówi Małgorzata Brzoza, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie.
Przypomnijmy, hazard polegający na udostępnianiu nielegalnych gier hazardowych jest w Polsce od kilku lat zakazany.
„Za tego typu działalność grożą wysokie kary finansowe – od 67197,6 zł do 26.879.997,6 zł albo kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie” – podkreśla Małgorzata Brzoza.
Odpowiedzialności podlega zarówno urządzanie nielegalnych gier hazardowych (też w Internecie), jak i udział w takich grach. Uczestniczenie w nielegalnej grze hazardowej stanowi, zgodnie Kodeksem karnym skarbowym, przestępstwo skarbowe zagrożone karą grzywny od 11.120 zł do 4.4780.000 zł.
Źródło: szczecin.se.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."