Ostatnia aktualizacja: 26 kwietnia 2024
Dokładnie 7 955 178,10 zł. Tyle warta jest „szóstka” w Lotto, która padła w punkcie lotto przy ul. Jana III Sobieskiego 9 w Białej Podlaskiej. Grający wybrał metodę chybił trafił.
Lubelski Oddział Totalizatora Sportowego podsumował pierwszy kwartał br., który był rekordowy pod względem wygranych. Łącznie w grach liczbowych i loteriach wypłacono ponad 34,5 mln zł. W województwie lubelskim w pierwszym kwartale br. kilkakrotnie padła główna wygrana w Lotto, Ekstra Pensji, Mini Lotto, Keno oraz Szybkie 600.
W Muli Lotto, 16 marca, w Białej Podlaskiej, padła wygrana w wysokości ponad 300 tysięcy złotych. Cztery dni wcześniej ktoś wygrał w Lotto 28 tysięcy zł. Dokładnie taka wygrana padła też w Białej Podlaskiej w Multi Multi. W tej samej grze aż 60 tysięcy wygrał mieszkaniec Łukowa.
Z kolei w Sławatyczach 1200 zł co tydzień przez cały rok otrzymuje zwycięzca gry Szybkie 600. BIAŁA PODLASKA O wielkim szczęściu w grze może mówić osoba, która 12 maja wygrała w Lotto niemal 8 mln zł w kolekturze przy ul. Sobieskiego w Białej Podlaskiej. Dokładnie 7 955 178,10 zł — tyle warta jest „szóstka” w Lotto, która padła w punkcie lotto przy ul. Jana III Sobieskiego 9 w Białej Podlaskiej. Grający wybrał metodę chybił trafił. Liczby wylosowane w Lotto 12 maja to: 12, 14, 21, 25, 45, 49.
Jest to obecnie najwyższa wygrana w grach Lotto, jaka kiedykolwiek padła w Białej Podlaskiej. Wcześniejszy lokalny rekord należał do „szóstki” w Lotto z lipca 2006 roku, która warta była prawie 3 mln zł.
Czwartek przyniósł aż trzy wysokie wygrane w grach Lotto. W Białej Podlaskiej rozbito kumulację w Lotto, która sięgnęła niemal 8 mln zł. W Poznaniu padło 1,2 mln zł w Keno, natomiast w Wałczu – Ekstra Pensja, czyli 5000 zł wypłacanych co miesiąc przez 20 lat.
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."