Policjanci Wydziały Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej zabezpieczyli 5 automatów służących do nielegalnych gier hazardowych
W toku wykonywanych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli 9 000 zł oraz narkotyki (marihuanę).
„Za posiadanie nielegalnych automatów grożą surowe kary finansowe, natomiast za organizowanie gier hazardowych, poza wysoką grzywną, grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3”
– informuje mł. asp. Łukasz Porębski, oficer prasowy KPP w Strzelinie.
Wszystko to działo się we wtorek, 21 czerwca. Policjanci Wydziału Kryminalnego wraz z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) w jednym z lokali na terenie Strzelina zabezpieczyli 5 automatów służących do nielegalnych gier hazardowych. Przeprowadzone na miejscu oględziny potwierdziły, że są to maszyny działające w sprzeczności z przepisami ustawy o grach hazardowych.
W toku wykonywanych czynności we wskazanym miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę w kwocie 9 000 zł, w tym narkotyki w postaci marihuany.
Przypomnijmy, że w 2017 roku weszły w życie zmiany w ustawie o grach hazardowych. Obecnie podmioty prywatne nie mogą urządzać gier na automatach poza kasynami.
„Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary w wysokości 100 tys. zł od jednego automatu” – wyjaśnia mł. asp. Łukasz Porębski.
Taką karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w jakim umieszczane są nielegalne automaty do gier hazardowych. Za organizowanie takiego typu gier, poza wysoką grzywną, grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3 lat.
Źródło: sloworegionu.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."