Ostatnia aktualizacja: 28 kwietnia 2024
Lęborscy kryminalni oraz funkcjonariusze KAS ujawnili miejsce nielegalnych gier hazardowych. Funkcjonariusze zabezpieczyli 7 automatów do gry a ponadto ustalili, że w lokalu najprawdopodobniej dochodziło do nielegalnego poboru energii.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej oraz funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej ujawnili w Lęborku lokal, w którym najprawdopodobniej były urządzane nielegalne gry hazardowe. Mundurowi zdobyli też wcześniej informację, że w tym miejscu może dochodzić do kradzieży energii.
Wczoraj w obecności przedstawiciela dostawcy energii oraz funkcjonariuszy KAS mundurowi weszli do lokalu i potwierdzili swoje przypuszczenia. Okazało się, że znajduje się tam licznik prądu, który wcześniej został zdemontowany i przeniesiony z innego nieużytkowanego pomieszczenia, należącego do innego właściciela. Natomiast eksperymenty procesowe, przeprowadzone na siedmiu automatach do gier potwierdziły, że maszyny służą celom komercyjnym.
Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu ślady i dowody. Za kradzież prądu grozi kara 5 lat pozbawienia wolności. A organizowanie gier hazardowych wbrew przepisom ustawy jest zagrożone karą 3 lat pozbawienia wolności i karą administracyjną w wysokości nawet 100 tysięcy złotych od każdego zabezpieczonego urządzenia.
Źródło: KPP Lębork
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."