Wspólna akcja policji i urzędu celnego w Głogowie zakończyła się zarekwirowaniem pięciu nielegalnych automatów do gier hazardowych.
Celnicy i policjanci wspólnie wkroczyli do jednego z lokali na terenie powiatu głogowskiego. Podczas przeprowadzonej kontroli odnaleźli nielegalne maszyny typu „jednoręki bandyta”. Pięć takich urządzeń zostało zabezpieczonych i trafiło do magazynu urzędu celnego.
„Na zabezpieczonych maszynach zainstalowane były gry o charakterze losowym, prowadzone w celach komercyjnych, na organizowanie których wymagana jest koncesja niezbędna do prowadzenia kasyna. Powyższe fakty zostały ustalone przez policjantów w trakcie przeprowadzonych na miejscu eksperymentów procesowych” – mówi Łukasz Szuwikowski z KPP Głogów.
Urząd Celno-Skarbowy będzie prowadził w tej sprawie dalsze postępowanie. Właściciel lokalu może mieć teraz spore problemy. Na poczet przyszłych kar administracyjnych zabezpieczono blisko 10 tys. złotych, a za organizację nielegalnych gier grozi do 3 lat więzienia.
To już kolejna taka akcja policji i celników na terenie powiatu głogowskiego. Podobne punkty wciąż jednak powstają i cieszą się sporą popularnością.
Źródło: glogow.naszemiasto.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."