Ostatnia aktualizacja: 8 marca 2024
Białobrzescy kryminalni we współpracy z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego zlikwidowali nielegalnie działający punkt z automatami do gier hazardowych. Podczas akcji zabezpieczono 11 automatów. Mundurowi zatrzymali na miejscu 44-latka, który twierdził, że zajmuje się serwisowaniem automatów. Teraz całą sprawą zajmie się sąd.
We wtorek, 5 marca 2024 roku, na terenie Białobrzegów, w jednym z lokali położonych przy głównej ulicy miasta, białobrzescy policjanci ujawnili 11 działających automatów do gier.
Kryminalni we współpracy z funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej z Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego przeprowadzili przeszukanie pomieszczeń, gdzie odbywały się nielegalne gry hazardowe.
Na miejscu zatrzymano 44-latka, który twierdził, że zajmował się serwisowaniem automatów. W lokalu ujawniono i zabezpieczono banknoty w kwocie 12 650 zł. Mężczyzna usłyszał zarzuty zgodnie z artykułem 107 Kodeksu Karnego Skarbowego, za co grozi mu kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3, albo obie te kary łącznie.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za urządzanie gier na automatach grożą kary w wysokości 100 tys. złotych od każdej zabezpieczonej maszyny. Takiej karze podlega zarówno urządzający nielegalne gry hazardowe, jak i posiadacz lokalu, w którym taki proceder się odbywa. Znalezione urządzenia zostały zabezpieczone i przekazane do depozytu Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego. W tej sprawie będzie się toczyło postępowanie karno-skarbowe.
źródło: policja.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."