Ostatnia aktualizacja: 10 października 2016
Po 26 latach od uroczystego otwarcia dziś zamknięto kasyno Trump Taj Mahal w Atlantic City w stanie New Jersey. Sam polityk od kilku lat nie był już właścicielem kasyna, ale swego czasu była to flagowa inwestycja Trumpa. Niestety nie dało się na niej zarabiać.
Biznes za 100 milionów dolarów rocznie
Kasyno Taj Mahal w Atlantic City od lat nie miało ani dolara zysku. Jego obecny właściciel – miliarder Carl Icahn szacował, że kolejny rok funkcjonowania kasyna będzie go kosztować kolejne 100 milionów dolarów. Od 2009 roku kiedy to Icahn przejął kasyno (to i kilka innych) od Trumpa, dorzucił do interesu łącznie 350 milionów USD. W tym roku uznał, że nie ma sensu tego ciągnąć dalej.
Zamknięcie i likwidacja Trump Taj Mahal oznacza, że pracę traci blisko 3000 osób. Część z nich zresztą od kilku miesięcy strajkuje.
Taj Mahal to już piąte duże kasyno, które bankrutuje w Atlantic City w ciągu ostatnich dwóch lat. Z tego punktu widzenia nie jest to więc nic nadzwyczajnego – po prostu koniunktura na tego rodzaju biznes w tym miejscu Stanów Zjednoczonych minęła. Uwagę przyciąga jednak to, że był to biznes uruchomiony przez Donalda Trumpa. Jego nazwisko do ostatniego dnia było częścią nazwy kasyna, za co zresztą Trump dostał w 2009 roku 5 procent akcji nowego właściciela biznesu – firmy Avenue Capital Management należącej do Icahna.
Ósmy cud Trumpa
Donald Trumpa otworzył Taj Mahal w 1990 roku nazywając je wtedy ósmym cudem świata. Twierdził też, że to największe kasyno świata, chociaż już wtedy nie wszyscy się z tym zgadzali.
Całość czytaj na: next.gazeta.pl
"Trochę szukanie dziury w całym biorąc pod uwagę natłok hazardowych reklam dosłownie wszędzie..."
"To chyba konkurencja forebtu opłaca te teksty redakcji e-play... Co to za bzdurna informacja, w czasach, gdy dzieciaki oglądają reklamy sts skierowane tematycznie do dzieci i mlodziezy, dziadki kupują wnuczkom zdrapki "nie hazardowego" lotalizatora, a superbet niemal wyskakuje z lodówki i nie patrzy na wiek konsumenta. Wstyd e-play"
"Jakieś kompy znaleźli i jaka akcja? Oni już naprawdę nie mają kogo łapać i statystyki robią. Takie służby zaangażowane w proceder paru komputerów i opłakanych lokali. Marnują pieniądze podatników"
"Mnie to wkurza te obstawianie państwowego totalizatora: stoję w Żabce a przede mną emeryt podaje jakieś cyfry, kupuje losy, czas zabiera… w saloniku prasowym chce kupić gazetę a to był jakiś tam dzień kumulacji i ludzie poje@@ni stoją w kolejce i obstawiają liczby. To jest hazard. Hazard też jest w radio RMF „wyślij sms a już teraz każdy sms mnożymy x70” więc jak każdemu mnożą to co to za bonus? Może trzeba zacząć od ograniczenia tych konkursów SMS i zdrapek/obstawiania liczb na stacji w sklepie i kiosku?"
"Reklamy Totalizatora powinny być zabronione. To namawianie ludzi do hazardu. Emeryci wydają całe emerytury na zdrapki. W czasie losowania gadają że jeden trafił milion a że reszta przegrała 10 mln tego już nie powiedzą. Zakazać tych praktyk."